Jarek Bąk 48478526255 ☎ +48478526255

Wyślij tempych sióruw i sióżyce! rano. Wieczorem każdy głupi potrafi. Na cmyntorz ale jusz.

I allready told you to get lost you dumb blonde, send me a mesage when you can apreciate a good sperma shot, stupid hoe.

Wczoraj około 18:00 siury przypomniały sobie o SP 9.

Wychodząc z domu, zostałem ostrzeżony o konieczności zachowania ostrożności, a następnie zauważyłem podejrzane zachowanie w okolicy sklepu, które mogło sugerować obecność funkcjonariuszy

Za pięć minut będę na balkonie. Niech siur zostanie w samochodzie i czeka tam spokojnie, aż się pojawię! Świetnie sobie poradził! Od sześciu lat wywiązuje się z tej "ambitnej" pracy. Statystycznie jeden siur został wybrany, aby jeździć i chodzić za mną przez sześć lat! I wykonywać tę ambitną pracę, ha ha ha, aby nie uciekli z tej "służby", trzeba im dać uniform, aby dodać "prestiżu" i oczywiście samochód z napisem "sprawni inaczej". I trzynastki, i to, i tamto, a po 25 latach kończą tę "służbę" i zajmują się wymianą kibli w mieszkaniach podczas remontu, hahaha

Przeprowadziłem test dla cb. Skoncentruj się i odpowiedz z ziomalami na pytanie. Czemu za mną nie śmigałiscie w minioną niedzielę i poniedziałek? ODPOWIEDŹ brzmi: bo człowiek z domu nie wychodził, Dzbany! A tymczasem podeślij na mojej trasie wscibską Iwanównę! Ta kobita ma problem z wejściem na pierwsze piętro kmp. Może wysłać ja dzisiaj na spacerek z pieskiem za moimi oknami he? Kondycja milicjantów po h...u.

Baczek idzie w kierunku ul. M, proszę kogoś przysłać. Bardzo grzeczny chłopiec!

To już przesada, kogo jeszcze wyślecie, by śledził mnie przed domem? Czy wasi agenci umierają z nudów w tych samochodach, podglądając ludzi?

Znam ich wszystkich jak zły szeląg. Nie mają wstydu. Połowa z nich stoi pod oknami mieszkańców albo za nagrobkami, polując na ofiary, a druga połowa leniuchuje na komisariacie. Myślą, że ich nie widzimy w samochodach o świcie czy w nocy. Ha! Macie znajomych w policji? Tym się właśnie zajmują. Wybierają jedną osobę z 70 tysięcy mieszkańców miasta i przez pięć lat za nią chodzą, próbując coś udowodnić. Ha ha ha. Podejrzewam, że tak poprawiają statystyki... Siedzą w domu i czekają na telefon. Albo stoją pod latarnią pod moim oknem! Niektórzy z nich, około 25-letnie blondynki, mają już brzuchy od stania za nagrobkami z telefonem większym niż ich mózg. Z nudów brali smartfony na cmentarz! Po tym jak stoją za nagrobkiem, idą w stronę Janowa na psie osiedle. Chodzicie też za Ukraińcami? Czy dostaliście rozkazy, żeby ich nie ruszać? W końcu to biedni ludzie, którzy uciekli przed wojną. Ha! A jak mnie wzięli za złodzieja, to w trakcie tej urojonej akcji włamali się do mojego domu podczas mojej nieobecności! I to nie raz. Po przeszukaniu mieszkania, oprócz dwóch innych śladów, znalazłem trzeci, który wyraźnie wskazywał na ich obecność! Coś wypadło jednemu z nich z kieszeni! I leżało na podłodze w moim mieszkaniu! To było chyba w 2021 roku, w wakacje...

Czy mężczyzna, który rano siedział w samochodzie przed moim blokiem, nie był tym samym, który cały kwiecień i maj jeździł za mną w czarnym wolsfagenie? Na zdjęciu widać ich w maseczkach, stojących w sali kinowej, ale który z nich był tym, który mnie obserwował? Pytam, czy oni mają prawo się gapiać i nachalnie podążać za mną, czy mają coś do ukrycia? To wygląda na jakieś zboczenie, a nie na działanie funkcjonariuszy!

Oni dalej mnie nachodzą, mężczyzno, co za oknami balkonowymi warowałeś mi od północy, nie chodź do mnie za dnia, bo będę miał koszmary, jesteś bardzo niesympatyczny, napewno.

Ostatnio mam do czynienia z różnymi osobami, które jeżdżą za mną, głównie są to stare samochody. Ich taktyka polega na tym, że zarówno kierowca, jak i pasażer mają za zadanie przypatrywać mi się, gdy idę chodnikiem. Nie rozumiem, skąd biorą się tacy kierowcy. Być może warto wezwać pomoc. Koniecznie trzeba coś z tym zrobić.

Gdy wychodzę z domu, spotykam tępe psiary, czy już się podnieciliście?